Nie jestem lepsza.....

dodane 18:22

Pycha,najbardziej podstępna i z pozoru niewinna....Ileż okazji w ciągu dnia do porównań:oto ja częściej się myję,więcej rozumiem,nie powtarzam czegoś wiele razy,ja....Natychmiast pojawia się myśl,że cokolwiek potrafię lub mam,to dzięki Łasce...Jak osiągnąć stały stan pokory,gdy już  nie opuści mnie świadomość  mojej niedoskonałości,niesamodzielności,grzeszności?I znów przekora:przecież są gorsi ode mnie!Jak trudno uznać,że wszystko zawdzięczam Bogu...Panie,pomóż mi spokojnie w "pysznych" momentach dziękować Ci za moją rzekomą "lepszość".Nie wiedząc o tym jeszcze,dawno temu,wykorzystywałam talenty otrzymane od Ciebie.Pewnie mogłam to zrobić lepiej.....

Wybrałam się na adorację do kościoła:monstrancja na ołtarzu z białą Hostią....Bardzo liczyłam na ciszę ale była jakaś grupa modlitewna,odmawiająca Różaniec.W pierwszej chwili chciałam krótko się pomodlić  i wyjść,jednak dzięki Bogu potrafiłam się skupić na rozmowie.Właściwie to był monolog z przerwami.Tak po dziecinnemu pomyślałam sobie,że Chrystus właśnie w piątek nie powinien być sam .Przyrzekłam Mu być na Mszy Św. w każdy piątek a niedawno dowiedziałam się o adoracji.....Chrystus powiedział Samarytance o wodzie gaszącej pragnienie na zawsze...Tak,ta woda niweluje inne pragnienia ale ją właśnie chce się pić codziennie.Dzięki Ci,Boże za zdrowie,bliskość kościoła i to,że zawsze czekasz.....

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane