To podstawa!

Jak chcę być szanowana przez innych to muszę najpierw szanować siebie samą.

Szacunek dla swej kobiecości to odpowiednie zachowanie, dbałość o siebie, o swój wygląd. To także odpowiednie słownictwo. Dbanie o swój rozwój duchowy i intelektualny. Jak również nie tolerowanie niewłaściwego zachowania w mojej obecności.

Nie wiem czy to z szacuku, czy ze strachu, ale nie przypominam sobie by jakiś mężczyzna (trzeźwy mężczyzna) odezwał się do mnie w sposób niewłaściwy. Niestety co do zachowania bywa różnie.

Zaczynam zawracać uwagę na niewłaściwe zachowanie w stosunku do mnie. Mam nadzieję, że niedługo nabiorę odwagi by stanowczo protestować, gdy będzie taka potrzeba.