Moje refleksje
Polskie bagienko
dodane 2007-03-25 18:19
Jak określić "coś", jakiś stan w którym wiadomo wszystko, a jak przyjdzie co do czego - to nikt nic nie wie! I wiadomo gdzie się akcja rozgrywa?! W "polskim bagienku".
Owszem są ładne polskie bagienka, jak np. Dolina Rospudy czy biebrzańskie bagna, jak podtopione pola Roztocza. Ale ja mówię "wiadomo o czym"!. Włączam telewizorek, radyjko czy wrzucam znajome strony www i już tam siedzę po uszy! W polskim bagienku!
I jak się wydostać z Niego, z wiecznego biadolenia, podkopywania, "podkładania świń" i "nóżek" (nawet nieznajomym, hehe!). Czasem są przebłyski nadziei, powieje rześkim powietrzem. Człowiek zapatrzy się, zapomni się na chwile i wlezie ... w gównienko czyli polskie bagienko!