Bytków i okolice
W poszukiwaniu oznaków wiosny
dodane 2007-03-18 18:09
Zimy nie było, więc poszukiwanie wiosny powinno być łatwe. Późnym niedzielnym popołudniem wyruszyliśmy rodzinnie na spacerek.
Nad stawem miejsca zajęli wędkarze, którzy dzisiaj mają zawody w "moczeniu kijów w wodzie". Nie widzieliśmy, ani jednej złowionej rybki, ani jednego uśmiechu, tylko zmarznięte twarze "rybaków".
Nieopodal stawu, w zagajnikach pełno kwitnących "bazi", "kotków" czy jak kto woli leszczyny. Pierwsze listki wypuściły witki wierzbowe. Na koronach drzew (tych najwyższych) pełno srok, dzikich gołębi, ale usłyszeliśmy także ptaszka - o dźwięcznej nazwie pierwiosnek.
Widać gdzieniegdzie kępki stokrotek i żółtego podbiału. Jeszcze czuć chłodem, choć 21 marca zbliża się nieuchronnie.
Zatem wiosenne pozdrowienia dla Was z Bytkowa. Wyjrzyjcie i Wy ze swoich norek. Zobaczcie, że wiosna tuż, tuż!