do familji, godki przi bonkawie

Zaczyno sie. Sto światów.

dodane 12:12

Byłażech wczora na swojich uczelniach. I tak żech sie znerwowała, że aż szkoda godać.

Stołach 40 minut w kolejce do dziekanatu, coby łodebrać indeks. Jak już prziszła na mie kolyj, toch sie dowiedziała, że musza iść abo do Rechtoratu abo do banku i zapłacić 4 złote (słownie: sztyry!) za tyn indeks. Tak jakby nie szło kajś wcześnij podać, za co trza zapłacić, wiela i kaj. No wijznc ida do tego banku i co sie dowiaduja? Że owszem, moga wpłacić na konto UŚ 4 złote za indeks, ale prowizja od tej wpłaty jest - achtung, achtung - 4,01 zł! Sztyry złote i jedyn grosz! Już żech myślała, że sie przewróca w tym banku. No ale przeca bez indeksu studiować sie nie do...

A potym żech poszła na swoja piyrszo uczelnia. Chciałażech odebrać indeksy paru osób z mojij grupy, bo wszyscy zaczynomy drugi kierunek studiów. W poniedziałek momy szkolyni bhp i nie musieliby my na nim być, bo my już roz byli. Stykłoby, kieby nom przepisali zaliczyni z jednego indeksu do drugigo. Na to jednak som nom potrzebne łoba indeksy. Wchodza do tej jaskini lwów (do dziekanatu ;) ), nabiyrom powietrza, chca godać i słysza:

ona: Proszę chwileczkę zaczekać.

jo: [czekom]

jo: [dalij czekom]

jo: [rozglondom sie po dziekanacie i czekom]

ona: Słucham Panią.

jo: Dzień dobry, chciałabym odebrać indeksy.

ona: Jakie indeksy?

jo: Mój i kolegów z grupy.

ona: Po pierwsze indeksy odbiera się osobiście. Po drugie  indeksy można odbierać w połowie października, jeśli były złożone niedawno. Chyba, że jest jakiś ważny powód.

jo: Po pierwsze: indeksy były złożone już w czerwcu [przeca sie uczymy, sobre z nas studynty, żodnych poprawek... przinajmij w tej sesji] . Po drugie - jest ważny powód. Osoby, kórych indeksy chcę odebrać, rozpoczynają drugi kierunek studiów. W poniedziałek mamy szkolenie bhp, na którym nie musielibyśmy być, ponieważ mamy je już zaliczone i wystarczyłoby nam to zaliczenie przepisać. Ale do tego potrzebujemy indeksy z tej uczelni. [tłumacza jij to jak bajtlowi, a łona jakby nie słyszała...]

ona: Jak się pani nazywa?

jo: [godom co trzeba, razem z rokiem studiów i kierunkiem]

ona [podchodzi do szafki zamkniętej na kluczyk, otwiera i pyta]: Czy ten indeks był jakoś oprawiony?

jo: Jest w przeźroczystej okładce. [widza swój i go biera]

ona: Mogę zobaczyć Pani dowód? I proszę tu wpisać - data, podpis - pokwitowanie odbioru.

Oczywiście dostałach ino swój indeks, a ci, którzy nie mogli przyjechać i łodebrać ich osobiście bydom musieli siedzieć na tym szkoleniu drugi roz.

Ponbóczku, Ty też mosz ta czelotka. :)

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane