Moje artykuły
Trzecia podróż misyjna (53-58r.)
dodane 2009-05-07 09:34
„Owocem Ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, dobroć, prawość, wierność, łagodność, opanowanie.” (Ga 5, 22-23a)
W trzecią, ostatnią podróż misyjną, święty Paweł zabrał ze sobą Tymoteusza i Erastę, byłego skarbnika miasta Korynt. Celem podróży było odwiedzenie funkcjonujących już gmin, umocnienie w wierze młodego Kościoła – także jego przełożonych oraz założenie nowych ośrodków. Misjonarze wyruszyli, jak w przypadku poprzednich podróży, z Antiochii Syryjskiej, ukochanego miasta, w którym funkcjonowała i rozwijała się przykładowa społeczność chrześcijańska.
Na początku udali się do Efezu. Wielu tamtejszych mieszkańców przyjmowało naukę Chrystusa, a dowodem tego było palenie ksiąg pogańskich o kulcie bożków. Święty Paweł napotkał tam joannitów, którzy przyjmowali chrzest z rąk Apollosa, żyda, człowieka wielkiej pokory, pozbawionego pyszałkowości wielu wykształconych. Apollos nie chrzcił jednak Duchem Świętym, dlatego efescy joannici przyjęli z rąk Pawła chrzest sakramentalny, „a kiedy Paweł włożył na nich ręce, Duch Święty zstąpił na nich, mówili też językami i prorokowali” (Dz 19, 5-6). Dzięki Tyrannosowi – nauczycielowi filozofii i retoryki – Paweł mógł głosić swoją naukę w szkole. Jednak zły duch zakłócił jego pracę posługując się opętanym człowiekiem, który „powalił wszystkich i pobił ich tak, że nadzy i poranieni uciekli” (Dz 19, 16). Również Demetriusz, zwierzchnik cechu efeskich rzeźbiarzy, złotników i rzemieślników, który wyrabiał posążki bóstw, przede wszystkim bogini Artemidy, podburzył tłum przeciwko Apostołowi Narodów. Obawiał się bowiem bankructwa z powodu licznych nawróceń, ponieważ zgodnie z I przykazaniem Dekalogu, Chrześcijanom nie można było czcić bóstw. W Azji Mniejszej posąg Artemidy – bogini płodności i opiekunki małżeństw – cieszył się ożywionym kultem. Wierzono, że posag spadł z nieba, dlatego umieszczono go w specjalnie zbudowanej świątyni zaliczanej w poczet cudów świata.
Paweł z Efezu udał się do Macedonii. Chciał dopłynąć do Syrii, ale na skutek spisku musiał zawrócić. Zatrzymał się w Troadzie. Podczas przemowy, którą wygłaszał, pewien młodzieniec siedzący w oknie trzeciego piętra zasnął i wypadł przez okno. Apostoł obdarzony cudotwórczą mocą przywrócił mu życie i przemawiał aż do świtu. Rano udał się do Miletu. Wobec przedstawicieli Kościoła efeskiego wygłosił swoją mowę pożegnalną. Prosił biskupów by z wyjątkową czujnością troszczyli się o kościół. Zapowiedział również swoje prześladowanie i cierpienie.
Z Miletu święty Paweł udał się do Tyru. Stamtąd przez Cezareę dotarł do Jerozolimy, by tu rozpocząć ostatnią drogę życia, przygotowującą go do męczeńskiej śmierci.
Przebywając w Jerozolimie, około 58 roku, miały miejsce wydarzenia, które ostatecznie doprowadziły Pawła do męczeńskiej śmierci. Apostoł wielokrotnie był oskarżany przez przeciwnych mu Żydów i stawiany przed rzymskim trybunałem. W 67 roku został skazany na śmierć przez ścięcie mieczem w miejscu zwanym Aquae Salvinae za Bramą Ostyjską. Jak głosi legenda, w miejscu gdzie dotknęła ziemi spadająca głowa apostoła wytrysnęły trzy źródła.