Jaś i Jan - fr_giovanni

Pytanie Jasia do Jana (60)

dodane 19:57

„W mieście Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. (Mk 1,21-22)”.

*************

Jasiu: Mam, udało mi się! Z pomocą komputera dokładnie

         obliczyłem i rozłożyłem Biblię.

   Jan: Hmm...Jasiu, podaj mi szklankę wody, źle się czuję,

         nie mogę wstawać.

Jasiu: Czekaj, bo muszę to zapisać, wiesz ile mi to

         kosztowało pracy, będę jedyny na kursie, który

         tak dokladnie będzie znał całą Biblię, niezły czad.....i

          do tego te wszystkie odmiany z

          greckiego....vov....jestem dumny z siebie.

   Jan: Cieszę się Jasiu.....ale czy możesz mi podać

          szklankę wody?

Jasiu: Moment......jeszcze wydrukuj.....jest.....jutro będę

          błyskał z wiedzą o Biblii!

         .....na drugi dzień.......

   Jan: I co jak Ci poszło?

Jasiu: Eeee....szkoda słów. Spała połowa sali, a reszta

          chyba nie kumała o czym mówię.

   Jan: To się wyspali trochę?

Jasiu: A gdzie tam.....po mnie wstała jakaś Pani starsza,

         zaczęła opowiadać o miłości, dobroci i o tym co w

         życiu czyniła itd. I tak jakoś dziwnie mówiła, że

          wszyscy słuchali z zapartym tchem.

   Jan: To o Biblii nic nie mówiła?

Jasiu: Na końcu tylko wspomniała, że to co mówiła, to

          nauczyła się z Biblii.

   Jan: Ty mówiłeś Jasiu o Biblii, ona mówiła Biblią!

Jasiu: Może.........to podać Tobie tę wodę?

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024