Jaś i Jan - fr_giovanni

Pytanie Jasia do Jana (53)

dodane 19:53

„Przynoszono więc do Niego wszystkich cierpiących, których dręczyły rozmaite choroby i dolegliwości, opętanych, epileptyków i paralityków, a On ich uzdrawiał. Mt 4.24”

*************

Jasiu: Zastanawiam się Janie, gdzie jest granica

         możliwości wynalazków i techniki, które nam służą?

   Jan: Nie wiem Jasiu, ale wiem gdzie nie będzie granicy.

Jasiu: Gdzie?

   Jan: W tym, że człowiek nie obejdzie się bez człowieka,

         choćbyś się obstawił najlepszą techniką, bo w

         końcu trzeba, by ktoś nawet ten sprzęt obsłużył,

         jak już nie będziesz mógł zrobić tego Ty sam.

Jasiu: W sumie tak.

   Jan: Mogę kochać samotność, mogę kochać ciszę, ale

          nie mogę zapomnieć, że bez drugiego człowieka

          mogę nawet nie doznać cudu – bo czasami ktoś

         musi mnie doprowadzić lub przynieść do źródła

         tego cudu.

Jasiu: Masz rację Janie. Ech....dobrze, że jesteś!

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024