Każde Twoje słowo było jak ukojenie

 

Każde spojrzenie to wybawienie

 

Zapach Twój był dla mnie wszystkim

 

Twoja obecność nie mogła się z niczym równać

 

Najważniejszy byłeś Ty

 

Twoja bliskość, miłość, wsparcie

 

Najdrobniejszy szept

 

Nawet łza była jak morze pełne radości

 

W Twych ramionach byłam jak księżniczka

 

Najważniejsze było być przy Tobie

 

Aby móc dotknąć Cie

 

Usłyszeć Twój głos

 

Zobaczyć Twoje oczy, usta

 

Twoją buzie

 

Ale najdroższe było mi serce

 

To które mówiło “kocham cię”

 

I było ze mną

 

Napełnione miłością, tęsknotą

 

Oczekiwaniem na spotkanie,

 

Żeby mnie zobaczyć

 

Przytulić się do mnie

 

Teraz gdy Ciebie nie ma

 

Gdy jesteś tak daleko

 

Moje serce powtarza Twoje imię

 

Czeka z nadzieją że przyjdziesz

 

Ale Ciebie nie ma

 

Nie nadchodzisz

 

Z każdym dniem oddalasz się jeszcze bardziej

 

I widzę Cię jak jesteś z nią

 

Obejmujesz, całujesz, mówisz że kochasz

 

A ja jestem Ci obca, odległa

 

Jestem Twoim snem

 

Który nie powróci

 

Bo wymazałeś mnie ze swojej pamięci

 

Moje imię było napisane ołówkiem

 

A krople łez je wymyły

 

I krzyczę: gdzie jesteś?

 

Ale nie słyszysz

 

Jesteś z nią i nawet nie popatrzysz na mnie

 

Zapomniałeś o swoim skarbie

 

Odeszłam bo musiałam

 

Opuszczona przez Ciebie

 

Opuszczona przez Boga

 

A serce me płacze

 

I tęskni do Ciebie

 

Gdzie jesteś mój najdroższy

 

Choć ten jeden raz

 

Ostatni raz przytul mnie do siebie

 

Nim odejdę na zawsze

 

Bym poczuła cię

 

Ten ostatni raz bo kocham Cię