Pisałem juz tutaj, a jednak wracam. Gdyby ktoś spytał mnie czym żyję, to odpowiedziałbym że żyję przyszłym życiem. Nie jestem niczym nieszczęśliwa gimnazjalistka przeżywająca swoją nieszczęśliwą miłość. Uważam jednak, że prawdziwe życie, mój świat to jednak nie ten. Trzeba jednak starać się żyć tak by zasłużyć na wiekuistą przyszłość. Wierzę, że kiedyś tego dostąpię. A do tego czasu? Pan chyba [...]
Czuję, że moje wygnanie potrwa jeszcze dłuższy czas. Zapewne kilkadziesiąt lat. Wydaje mi się, że ten świat nie jest mój. Większość moich znajomych nie rozumie takich rozważań. Oni czują się tu jak ryba w wodzie. Ale ja wiem, że to życie to tylko mgnienie oka wobec wieczności. Wiem także iż jest to mgnienie na tyle długie, że dobre uczynki popełnione w tym życiu muszą wystarczyć na tą wieczność. [...]