Najokrutniejszy miesiąc to kwiecień

dodane 06:44

Tak pisał T.S. Elliot w poemacie "Ziemia jałowa". Co on tam wiedział? Najgorszy jest sierpień!

Dlaczego? Ano dla tego, że każdego roku zamykają wtedy Bibliotekę Śląską i na miesiąc odcinają mnie od czytelni. Dramat! :)

Całe szczęście udało mi się wypożyczyć kilka książek na ten trudny czas. Wśród nich najważniejsza to "Zaczarowany dzban. Baśnie szwedzkie" wydane w 1983 r. - wybrane i posłowiem opatrzone przez Roberta Stillera. To prawie 400 stron opowieści o trollach, księżniczkach, świętych i czarownicach.

Jestem już niemal w połowie. Jak dotąd największe wrażenie zrobił na mnie tekst zatytułowany "Zaczarowany ptaszek". To historia bardzo przypominająca opowieść o królewnie Śnieżce, tyle tylko, że:

- zamiast złej macochy jest zła matka

- zamiast lustereczka jest mówiące słoneczko

- zamiast łowcy, który ma piękną, młodą królewnę zabić, jest służąca, która wrzuca ją do studni

- zamiast domku 7 krasnoludków jest zamek 12 zaklętych w różne zwierzęce hybrydy (łeb niedźwiedzia, kopyta woła, tułów węża) książąt, do którego bohaterka zawędrowała po wydostaniu się ze studni

- zamiast szklanej trumny jest trumna srebrna, którą książęta umieszczają na tratwie i ta płynie (niczym koszyczek z Mojżeszem) aż do dalekiego królestwa, w którym to królewnie przywrócone zostanie życie, a następnie ludzka postać, bo przecież po tym jak wróci do świata żywych zostanie jeszcze zamieniona w tytułowego złotego ptaszka. Wszystko jednak skończy się dobrze, a zła matka królewny surowo ukarana.

Lektura tej baśni, to nieprawdopodobna frajda. Ciągłe balansowanie między rozpoznawaniem tego, co z grimmowskiej Śnieżki znamy i odkrywaniem zupełnie nowych elementów, wariantów dodanych, czy podmienionych w szwedzkim kręgu kulturowym.

"Złoty ptaszek" –bez wątpienia baśń tego tygodnia!  

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 27.04.2024