Baśnie polecane
dodane 2012-05-04 18:46
Dziś coś do czytania, odszukania, tłumaczenia i świętowania.
Z ciekawszych baśni, na jakie udało mi się ostatnio „wpaść” zareklamuję dziś "Die getreue Frau" Johanna Wilhelma Wolfa, na którą natknąłem się podczas przeszukiwania czeskiego internetu (zachciało mi się uczyć kolejnego języka, to teraz mam…).
Zwykle akcja baśniowych utworów toczy się gdzieś daleko, za górami za lasami i niewiele w nich odniesień do konkretnych miejsc i sytuacji. U Wolfa jest inaczej.
Otóż w zapisanym przez niego w XIX wieku utworze pojawia się konflikt między muzułmanami i chrześcijanami. Negatywnymi bohaterami są sułtan i sultánova matka, pohanská stařena (pogańska starucha), która przekonana jest o tym, że křesťanům se nedá věřit (chrześcijanom nie da się wierzyć).
Czeski tytuł tej baśni to „Věrná žena” i w języku naszych południowych sąsiadów można znaleźć ją tutaj. Po niemiecku jest tutaj, a po polsku… nie sprawdzałem. Proszę pogrzebać w sieci samemu :)
***
Polecam także zerknąć na (tym razem już polskojęzyczną) stronę www.annaland.pl. Stowarzyszenie Kraina św. Anny zgromadziło tu sporo baśni i legend. M.in. o utopcach, heksach, diabelskich ruinach, Eliaszu i Pistulce… Fajna stronna – zarówno dla niemogących usiedzieć na miejscu turystów, jak i dla domatorów-regionalistów.
***
I na koniec dobra wiadomość dla wszystkich zainteresowanych losami piłkarskiego, chorzowskiego kopciuszka. Ruch na 100% zagra w europejskich pucharach i wciąż walczy o mistrzostwo. Jak pisze katowicka „Gazeta Wyborcza”, klub ma „jeden z trzech najniższych budżetów w ekstraklasie (…) Jeżeli tytuł trafi na Cichą, to z mistrzostwa będą się cieszyć na jednym z najgorszych i najbrzydszych stadionów w ekstraklasie. Czy jest drugi obiekt, gdzie kibice siedzą na trybunie krytej na tramwajowych krzesełkach - podarunku z chorzowskiego Konstalu? Dechy pod nogami, plastikowe ubikacje, loże dla VIP-ów w otoczeniu kibiców. Takie rzeczy tylko w Chorzowie”.