Alternatywa dla kobiecości nieilicznej
dodane 2017-03-11 08:50
Drogie Panie, z okazji Naszego Święta mam dla Was spóźniony prezent. Chcę podzielić się z Wami alternatywą do wszelkich maści protestów, manifestacji, marszy etc. w formie neutralnego, pozytywnego i niegroźnego apelu nie tylko do mężczyzn
My Kobiety nie i liczne chciałybyśmy być traktowane z szacunkiem i indywidualnie, zgodnie z naszą wrażliwością i niepowtarzalnością, a nie statystycznie, generalnie i stereotypowo.
Jeśli uważasz, że mama gromadki dzieci większej niż typowa dwójka to objaw patologii i patrzysz na nich swym zimnym, kalkulacyjnym okiem i z pogardą. Pomyśl o swojej emeryturze, na którą ktoś będzie musiał kiedyś pracować i o ujemnym przyroście naturalnym. Doceń poświęcenie tej matki poprzez wyrzeczenia, pielęgnowanie tradycji rodzinnej i odwagę w poświęcaniu się rodzinie. Prowadzi ze sobą swój największy skarb czyli dar życia świadczący o wzrastającej miłości w rodzinie.
Dzieci to najlepsza inwestycja w przyszłość całego społeczeństwa, wprowadzająca żywiołową radość w naszą, szarą rzeczywistość a ich brak to szybsze starzenie się społeczeństwa. Zamiast drwić z 500+ i patrzeć na wielodzietną rodzinę z wyższością i ironią, pomnóż swoje wydatki przez 5 lub 10 a otrzymasz wynik kropli w morzu potrzeb tej rodziny. Wykaż się empatią, spójrz na nich z szacunkiem i jeśli trzeba okaż pomocną dłoń.
Jeżeli myślisz, że strata dziecka to kwestia zabiegu, kilku dni zwolnienia i krótkiej rekonwalescencji, a kobieta jest gotowa automatycznie wymazać swoją traumę i wrócić do swoich dotychczasowych obowiązków. Pomyśl, że pod tym starannym makijażem pozorującym normalność kryje się głęboka rana wymagająca czasu. Nie oceniaj jej po pozorach, zachowując chłodny dystans pogłębiasz jej samotność i izolację. Spójrz na nią ze współczuciem, czasem wystarczy zwykły uśmiech, modlitwa lub poklepanie po ramieniu. Każda z nas ma inną wrażliwość, więc nie szufladkuj jej w kategoriach statystycznych, w kryteriach nie znajdujących miejsca na słabość i cierpienie.
Jeżeli sądzisz , że kobieta mająca trudności z zajściem w ciążę, może kupić sobie pieska jako substytut macierzyństwa i czuć się w ten sposób spełnioną. Pomyśl o traumie jaką przeżywa widząc codziennie rodziny z dziećmi , obsesyjne pragnąc zostania mamą i wciąż nie widząc efektów starań. Ile kosztują ją ciągle uwagi na temat braku potomstwa i komentarze rodziny domagającej się zostania dziadkami. Nie oceniaj jej determinacji i uszanuj jej osobistą tragedię. A jeśli wraz z mężem zdecydują się na adopcję, często budzą sensację w swoim otoczeniu, kiedy z dnia na dzień zostają rodzicami. W tej nowej sytuacji potrzebują wyrozumiałości, wiedząc, że w przyszłości będą zmagać się z wieloma problemami wychowawczymi, nieznanymi rodzicom biologicznym dzieci.
Zanim ocenisz jakąkolwiek inną kobietę, której historia nie wpisuje się w powyższe kategorie, pomyśl o jej kruchości, indywidualności i osobistym przeżyciach. Nie wiesz, jakie cierpienie spotkało ją w życiu i co się dzieje w jej wnętrzu. Być może to właśnie obojętność,brak zrozumienia z jakimi spotyka się na co dzień, kazała jej tłumić swoją kobiecość i nie pozwala odnaleźć się w społeczeństwie.
Każda z kobiet jest nietuzinkowa, spotykasz je codziennie w metrze, sklepie i pracy, nie znając ich osobistych przeżyć. Doceń naszą siłę w działaniu, pomimo napotykanych przeciwności, a ponoć jesteśmy słabą płcią. My, Kobiety potrzebujemy akceptacji, czasem empatii lub dowartościowania w swoim środowisku. Niektóre zranienia powodują, że zamykamy się w sobie i nie potrafimy rozwinąć daru czynienia dobra, jaki jest wpisany w kobiecą naturę, jako strażniczki ogniska domowego. Aby uwolnić potencjał jaki w nas drzemie, potrzebujemy czasem jedynie pozytywnego komunikatu, umocnienia lub pocieszenia, a wtedy każda z nas w pełni rozkwitnie swym wewnętrznym pięknem.
Chciałybyśmy, aby kobiety zostały dostrzeżone w społeczeństwie, docenione za swój wkład i poświęcenie, aby nie oceniano ich po pozorach, generalizując jako grupę i sprowadzając do liczb i procentów , aby widziano w każdej z nich konkretną, jedyną w swoim rodzaju osobę wraz z jej uwarunkowaniami. Wierzymy, że poprzez uwrażliwienie społeczeństwa na nasze potrzeby możemy się rozwijać,realizować i odnajdować w swoich powołaniach.
Jeżeli będziemy traktowane z należytą godnością i szacunkiem, żadne czarne marsze i protesty nie będą już potrzebne, gdyż w kobiecej wrażliwości, subtelności, potrzebie mnożenia dobra wokół siebie, a jednocześnie dzielenia się nim, tkwi prawdziwa siła damskiej solidarności.
szy post