O Duchu Świętym i uwielbieniu Pana
dodane 2015-05-28 23:02
Co ja myślę w temacie?
Od kilku dni, staram się regularnie odmawiać litanię do Ducha Świętego.
Był okres, kiedy dość często uczęszczałem na spotkania parafialnej grupy Odnowy w Duchu Świętym.
Jestem ciekaw bliskiej relacji z Trzecią Osobą Trójcy Świętej.
Chciałbym, aby Duch Święty mną zawładną i to w pełnym znaczeniu tego słowa.
Moje myślenie, życie, działanie, na pewno było by wtedy inne, całkowicie podporządkowane Jemu, Jego natchnieniom i miłości, jaką chce mnie ogarniać każdego dnia.
Nie wyszło mi z seminarium odnowy wiary, na które miałem jeździć.
No cóż, zablokowałem się na Jego łaskę.
Teraz tego żałuję. Wierzę w istnienie Ducha Świętego, nie neguję Jego obecności, ale nie potrafię Go w pełni doświadczyć, czyli się na Niego szeroko otworzyć.
Modlitwa - najpierw uwielbienia, potem dziękczynienia a na końcu dopiero modlitwa prośby.
Boga trzeba uwielbiać za wszystko! Przede wszystkim za to, że Jest.
W końcu na jakimś etapie mojego życia, wszedł w nie i pozostaje do dziś.
Tyle darów od Niego otrzymuję, że nie sposób ich wszystkich wymienić.
Bóg mnie kocha, ochrania i wybacza mi moje złości, grzechy i niewierności.
Za to należy Mu się stokrotne uwielbienie!