Skarby w niebie, a skarby na ziemi
dodane 2014-07-19 23:27
Które z nich, w swoim życiu wybieram?
Chrystus w Ewangelii zachęca, byśmy gromadzili sobie skarby w niebie, by potem one zapewniły nam udział w radości wiecznej.
Oto prawdziwe szczęście, którego my nie raz nie doceniamy. Zbytnio skupiamy się na "skarbach" tego świata, a one są przemijające, nietrwałe i niekiedy zgubne. Odciągają nas od Boga.
Dążymy do sukcesu. Chcemy żyć z satysfakcją, że nam się powodzi. Widzimy często tylko siebie i w ten sposób moim zdaniem, gromadzimy sobie nie te skarby co trzeba. Osobiście uważam, że egoizm to choroba naszych czasów.
Dla wielu liczy się tylko kasa i tzw. szybki zysk. Każdy z nas zmaga się z krzyżem codzienności, cierpienia, czasem niezrozumienia. Wydaje nam się, że nasze idee są jak najbardziej trafione. Tymczasem nic bardziej mylnego. Bycie blisko Jezusa to zapewnienie sobie na przyszłość skarbów w niebie. To Jezus, Duch Święty szczególnie pobudza nas do czynienia dobra, a dobro przez nas uczynione zaowocuje w niebie.
Siostra Faustyna pisze: "Jezu, uczyń serce moje podobne do Swego (...) abym umiała wyczuwać potrzeby innych..."
No właśnie. Ja, skupiony na swoich, głównie materialnych potrzebach, wybieram skarby ziemskie. Uciekam od Pana Boga do "lepszego" życia, bo błędnie uważam, że Bóg nie jest w stanie mi zapewnić, spełnienia moich egoistycznych zachcianek. A przecież Chrystus może wszystko, ale Jego wola tak często jest inna od mojej...
Modlitwa świętej Faustyny, która mam nadzieję, że wkrótce zostanie ogłoszona doktorem Kościoła, niech będzie moją modlitwą, która przy moim wysiłku i wsparciu Łaski, kiedyś zaowocuje.