Dziś wieczorem
dodane 2012-03-23 21:04
Jestem bardzo zmęczona i pogrążona w smutnej refleksji
Kolejny tydzień, kolejny blok na uczelni... Wieczorem udałam się na akademicką Drogę Krzyżową. Gdy wróciłam do akademika, zastałam rozkręcającą się imprezę... To smutne, gdy widzi się lekceważenie wiary. Już raz usłyszałam: "Nie każdy w Kościół wierzy" - jakby chrześcijaństwo nie było przede wszystkim i z definicji wiarą w Jezusa Chrystusa. Nie, nie sądzę innych - przypuszczam, że "nie wiedzą, co czynią"...
Na zakończenie, by nie psuć nastroju... Podaję tekst pięknej pieśni eucharystycznej, bodaj mojej ulubionej, którą i dziś śpiewaliśmy w katedrze: