Strach potrafi skrzywdzić
dodane 2014-07-09 15:19
strach jest bolączką
Przez strach znienawidziłam ojca, a to przecież nie była tylko jego wina. Ma depresje, ale widziałam w nim tylko krzywdziciela. Żałuję wobec Boga, że złamałam 4 przykazanie, wobec siebie, bo się znowu zasmuciłam, wiem, że istnieje alternatywa Niebo, czy Piekło. Bóg podejmie ją w ostateczności. Strach, żal i fałszywie wybaczone winy, bądź nie wybaczone są powodem grzechu. Nienawiść. Trzeba ją wyplenić. Poradzić sobie z nią można, a nie jak z inną chorobą, która została do niej przywołana- malarią. Malaria to choroba ciała, której jeśli się nie opanuje zniszczy ciało, uprzednio malaria jednak powoduje pewne nieprzyjemne schorzenia, które są widoczne. To samo nienawiść, tyle że duchowo, a sama profilaktyka trwa tylko na ziemi, po śmierci dusza nie ma tyle szczęścia, chyba, że będzie mogła przejść do Czyśćca. To by było najlżejsze. Strach, jak nienawiść potrafi wygenerować wszystko inne. To gorsze od nowotwora. Przynajmniej według mnie. Puki żyjemy tutaj tzn. na ziemi możemy to zmienić. Pogodzić się z ludźmi, odmawiać liczne modlitwy i w ten sposób spokornieć, utwierdzić się w służbie bliźniego.