Odnowiona Tożsamość w Bogu

Dziękuję

Wszystkim za wszystko

za Miłość

za to że jesteście

i przyjęliście Miłość Bożą

za to wszystkim dziękuję

a za tych, którzy jeszcze by nie przyjęli,

za tych prośmy, módlmy się i wierzmy

aby Miłość została wszystkim objawiona

i aby wszyscy przyjęli.
 

ja .. chciałabym już się nie bać i nie denerwować

odrzucam strach i te napięcia od siebie

ja .. chciałabym już nie patrzeć krzywo na nikogo

postaram się, .. przepraszam..

i proszę Boga o tę łaskę

ja .. chciałabym zawsze tylko ufać Bogu

zawsze tylko patrzeć na Niego

zawsze Go widzieć, nigdy nie tracić z oczu

nie tracić ani grama z Jego Prawdy, Dobra, Miłości

 

Wierzę, Boże mój, wierzę

Odsuwam te ciemność, którą ten tam nieraz przywiewa

Strąć go Boże, zwiąż go, zamknij, zapieczętuj

niech już nie wyłazi, głowy nie podnosi

zmiażdż mu Boże ten łeb gadzi.. hmm jaki by nie był..

znaczy mniej niż proch i takim chcę go tylko widzieć

zmiażdżonym i bezsilnym

niezdolnym by uczynić cokolwiek, choćby rzecz najmniejszą

taki niech będzie zawsze w moich oczach

 

a Ty mój Boże

zawsze Wywyższony

zawsze Jaśniejący

zawsze Zwycięski

Prawdziwy, Piękny, Jasny, Dobry, Święty, Wszechmocny i Wspaniały

Boże mój

Boże nasz Wszechmocny

Boże Prawdziwy, Boże Jedyny

 

Dziękować Ci chcę

Opowiedzieć o Twojej Prawdzie

O dobru, które czynisz

O Twojej Miłości

Bo Jesteś Najlepszy Boże

Jedyny i Najlepszy

 

Widzieć Ciebie

Móc ujrzeć Cię wyraźnie

Niech każdy Cię Zobaczy Boże

Każdy kto chce i potrzebuje Ciebie poznać

Niechaj pozna Ciebie

O Najłaskawszy

O Najwspanialszy !

* * *

Ok.. Więc jak z tą tożsamością..

można by zacząć od tego, by..
 

Przyjść do Boga i stanąć przed Nim .. bez niczego

Bez żadnej osłony,

bez przystrajania się

bez ukrywania się

stanąć dzięki łasce i prawdzie

niczego się nie trzymać

kimś siebie nie czynić

kimś się nie przedstawiać

 

przyjdź

i pozwól sobie być nie przystrojonym

przyjdź

i pozwól sobie być małym i prawdziwym

tak jak On odsłoni przed tobą
 

Bóg spojrzy, Bóg który widzi

Bóg który to wszystko czyni

On nie wzgardzi, ani nie odrzuci

Nie spojrzy z naganą i surowo

ale pomoże ci stać się wolnym,

dzięki Jego Prawdzie

rozjaśnionym Jego Światłem

 

Przyjdź, do Boga

nie bój się przyjść do Prawdy

nie bój się przyjść do Miłości

Spotkać Jego Spojrzenia

wówczas możesz poprosić

A On Cię przyodzieje

 

Dzięki Jego Łasce

przyszłam, dałam się przyprowadzić

zobaczyłam i prosiłam Go

„Przyodziej mnie w Twoje szaty,

zarzuć na mnie Twój płaszcz mój Boże

bo widzę, że nie mogę tak zostać, bez Twojej osłony

i w sercu czuję, że potrzebuję...”

(z wiarą, że to naprawdę zacny płaszcz)

wierzyłam i ufałam,

przyjęłam, dziękowałam i dziękuję

i dziękować będę  :)

Proszę i dziękuję

zgodnie z Twoją wolą

przyprowadź wszystkich Boże

zgodnie z Twą Miłością

niech każdy przyjmie

niech każdy pozna, że Ty go kochasz

że troszczysz się

że Jesteś

niech żadna przeszkoda,

nie będzie zbyt wielka dla twych dzieci

aby przyjść do Ciebie

usuń przed nami Boże

usuń każdą przeszkodę

niech przyjdą, niech przyjmują

to wszystko co Ty pragniesz dawać
 

i pomóż mi zawsze pamiętać

Twój płaszcz.. i moja tożsamość w Twoich oczach..

nie potrzebuję niczego innego

sama sobie uszyć - nie potrzebuję

przyjmować od innych - nie potrzebuję

nic innego z resztą tu nie przetrwa

przetrwa tylko to, co Ty Sam nam dajesz

 

Chcę zawsze pamiętać

Twoje spojrzenie, Twoją Miłość

Twoją Dobroć i Łaskę

i Chwalić Ciebie i dziękować Tobie

i cieszyć się tym, że mój Bóg,

że Bóg nasz .. cieszy się z nas

którzy przyjęliśmy, których obdarował

i pragnie wszystkich obdarowywać
 

Tobie Chwała i Cześć Najukochańszy Boże

Tobie Chwała i Cześć !!!