Miłość, Nauczanie Jana Pawła II
Rodzina
dodane 2012-02-06 15:17
"Rodzina jest szkołą miłości. Dziś społeczeństwo bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje zdrowych rodzin, aby mogło zagwarantować wspólne dobro".
Przemówienie do Związku Rodzin Szentackich 20 styczeń 2005r-Jan Paweł 2
Takie to piękne, a ostatnio zanika. A dlaczego zanika? Czemu ludziom wygodniej być ze sobą bez ślubu? A to rodzina jest podstawową jednostką społeczną. Z niej każdy pochodzi, z jej miłości. Ludzie jacyś powiedzą że nie chcą ślubu bo to nic nie zmieni. Zapraszamy w ten sposób pana Jezusa do związku naszego, staje się on świętym związkiem małżeńskim. Co do pierwszego zdania tej wypowiedzi to często tak jest że jeżeli otrzymamy miłość w rodzinie- rodziców czy dziadków, łatwiej potem nam ją oddawać i przekazywać względem innych ludźi...
Ale błędem jest mówienie że jeżeli nie zaznałeś miłości za młodu jest ci ona obca. Wcale tak nie jest. W rodzinie jednak mają się rozwijać nasze uczucia, wrażliwość, poczucie bycia potrzebnym. Jakże to ważne rzeczy. Osoby które nie są zniekrztałcone przez uzależnienia zwykle wchodzą bez problemu w związki międzyludzkie.
Co do drugiego zdania zdrowa rodzina czyli nie taka bez gorączki. Chodzi tu o moralność, wsparcie, uczuciowość. Wychowanie w naszych rodzinach pomaga krztałtować społeczeństwo.
Idąc pod prąd czy dryfując z wiatru pędem.
Mam ją przy sobie. Sercem blisko jestem.
Ona mi dała to, czego potrzebowałam.
Mimo wszystko kocha i zawsze kochała.
Gdy serce wciąż było w podróży,
sen mi przynosił rodzinny kwiat róży.
I choć kolców ma on wiele,
Pachnie miłością i zrozumieniem.
Dzękuję dziś za te ogrody serdeczności.
Które na fundamencie zaufania wyrosły.
By dziś cieszyć się swoją obecnością.
Obdarzać szacunkiem, zaufaniem, wsparciem i miłością. . .
źródło:http://blog.wiara.pl/Adoramus