Czystość, Miłość
Rozważania z Ks Rodzaju
dodane 2012-02-04 23:12
Rzekł mu : "O tej porze za rok znów wrócę do ciebie, twoja zaś żona Sara będzie miała wtedy syna". Sara przysłuchiwała się u wejścia do namiotu, [które było tuż] za Abrahamem. Abraham i Sara byli w bardzo podeszłym wieku. Toteż Sara nie miewała przypadłości właściwej kobieto Uśmiechnęła się więc do siebie i pomyślała: "Teraz, gdy przekwitłam, mam doznawać rozkoszy, i mój mąż starzec?" Pan rzekł do Abrahama: "Dlaczego to Sara śmieje się i myśli: Czy naprawdę będę mogła rodzić, gdy już się zestarzałam? Czy jest coś, co byłoby niemożliwe dla Pana? Za rok o tej porze wrócę do ciebie, i Sara będzie miała syna". Wtedy Sara zaparła się, mówiąc: "Wcale się nie śmiałam" - bo ogarnęło ją przerażenie. Ale Pan powiedział: "Nie. Śmiałaś się!"
Jest tu ukazane to że nie należy tracić nadziei na pozytywny obrót spraw. Lecz on nie wycofuje się z spełniania obietnic i dawania darów. Ale często nie następuje to migusiem, odrazu. Na wiele rzeczy które zsyła nam Pan Bóg oczekujemy wiele lat. Opisywane małżeństwo było już po osiemdziesiątce. A tu nagle przyszedł Bóg i mówi: Teraz urodzisz syna. Jakie to niedorzeczne, ale u Boga nic nie jest takie. On wszystko może, uzdrawiać, nawracać, działać cuda. Ja ich mam w życiu coraz więcej. Ostatnio bliska mi osoba się nawróciła. Chodzi do kościoła, do komuni, spowiedzi i na oaze. Sama się dziwi że tak się stało, ale wie że to dzięki modlitwie .