Medyczne drogi na skróty. Syndrom postaborcyjny.

dodane 20:15

W środę, 8 czerwca 2016 r. Wspólnota Ks. Jerzego Popiełuszki podjęła temat: Medyczne drogi na skróty. Syndrom postaborcyjny. Gośćmi spotkania byli: Danuta Piątkiewicz – psycholog kliniczny oraz Mirosław Kozakiewicz – wyjątkowy mąż i tata.

Wbrew temu, co starają się nam wmówić przedstawiciele mediów i niektóre znane osobistości, syndrom postaborcyjny istnieje i nie da się temu zaprzeczyć, szczególnie po wysłuchaniu prelekcji Pani Danuty, która podzieliła się z nami swoim doświadczeniem pracy z kobietami przeżywającymi głębokie załamanie po dokonaniu aborcji. Smutek, brak poczucia własnej wartości, poczucie utraty i krzywdy, nieustanne myśli o abortowanym dziecku, depresja, halucynacje, niemożność przebywania w obecności niemowląt i małych dzieci, nadużywanie alkoholu, próby samobójcze, skrajnie ciężkie poczucie winy, poczucie osamotnienia - tak najkrócej można opisać stan kobiety, u której zdiagnozowano syndrom postaborcyjny. Aborcja pozostawia tak głębokie rany w psychice, że osoby, które się na nią zdecydowały bądź przyczyniły do niej często do końca swoich dni ogromnie cierpią i nie mogą zaznać pokoju, pomimo nawet wielokrotnych spowiedzi, uzyskania rozgrzeszenia i terapii.

Co może zrobić każdy z nas na rzecz ratowania życia poczętego? Na pewno modlić się – czy to w ramach Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego czy też podczas swojej codziennej modlitwy. Można również okazać swoje wsparcie przez zwykłą, ludzką życzliwość wobec kobiety, dziewczyny bojącej się przyjąć nowe życie. Jak się okazuje, ma to niebagatelne znaczenie, gdyż powodem większości dokonywanych aborcji nie są wcale jak mogłoby się wydawać kłopoty finansowe czy braki materialne, ale brak wsparcia – brak dobrego słowa skierowanego wobec zalęknionej kobiety.

Druga część spotkania to niezwykle budujące świadectwo Pana Mirka Kozakiewicza, który opowiedział nam o byciu małżonkiem, dojrzewaniu do ojcostwa oraz Bożej interwencji w jego życie. Na przekór temu, co coraz częściej słyszmy w mediach, mianowicie, że metoda zapłodnienia in vitro to jedyna droga ku szczęściu dla małżeństw borykających się z kłopotami dotyczącymi poczęcia dziecka, Pan Mirek podzielił się z nami doświadczeniem adopcji. Nie jest to droga łatwa, gdyż wymaga od przyszłych rodziców sporych wysiłków, na które składają się wielomiesięczne szkolenia, różnego rodzaju badania psychologiczne i wreszcie oczekiwanie na przyznanie dziecka. Nie mniej jednak cały ten trud przynosi w przyszłości piękne owoce, którymi gość cieszy się nieustannie, a zwłaszcza patrząc na swojego 5-letniego synka.

Spotkanie zakończyła wspólna modlitwa w intencji dzieci poczętych, ich rodziców oraz osób zaangażowanych w działania na rzecz obrony życia poczętego. Po niej zaś Ks. Proboszcz Piotr Sacha udzielił zgromadzonym błogosławieństwa.

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 13.05.2024

Ostatnio dodane