Tchórzostwo

dodane 22:00

"Lecz przełożony synagogi, oburzony tym, że Jezus  w szabat uzdrowił, rzekł do ludu: Jest sześć dni, w których należy pracować. W te więc przychodźcie i leczcie się a nie w dzień szabatu" (Łk 13,14)

Przełożony synagogi zachowuje się jak typowy tchórz. Nie podoba mu się fakt, że Jezus w szabat dokonuje uzdrowienia, ale też nie ośmiela się bezpośrednio zwrócić mu uwagi, więc wyładowuje się na ludziach. Czy oni przyszli po uzdrowienie? Przyszli po prostu, jak co szabat do synagogi, żeby posłuchać Słowa Bożego, pomodlić się wspólnie. Kobieta pochylona od 18 lat nie prosiła o cud, nie nagabywała Jezusa, aby ją uzdrowił. To On sam ją zauważył i zawołał na nią. 
A przełożony, obserwowany przez faryzeuszy i uczonych w Piśmie jak zareaguje, wybrał najprostszą drogę: upomniał tych najsłabszych, którzy nie odważyli by się zaprotestować.
Czy nie znamy takich postaw z naszego życia codziennego? Czy sami nie zachowujemy się niekiedy podobnie? Nie mogąc, czy bojąc się zwrócić uwagę komuś wyżej postawionemu od siebie (bo się obrazi), wyładowujemy swoje frustracje w rodzinie, bo tak najłatwiej. 
Panie, pomóż mi być odważnym i nie krzywdzić słabszych od siebie.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 07.11.2024

Ostatnio dodane