Uncategorized
Podsumowanie
dodane 2008-12-31 18:53
Ostatnie godziny roku 2008 skłaniają do refleksji nad wykorzystaniem upływającego czasu.
Myślę, że chyba dobrze spożytkowałam ten rok. Pewnie, że jest kilka spraw, których nie udało mi się załatwić z różnych względów. Odkładam je na bliżej nieokreśloną przyszłość, czekam na sposobność, która być może się pojawi.
Wiele dobra otrzymałam w tym roku za które serdecznie Panu Bogu dziękuję. Może tak na bieżąco tego nie dostrzegałam, bo przeplatało się z trudnymi i przykrymi sprawami, ale teraz widzę, że jednak nie był to taki zły rok. Mnie samej też udało się zrobić dla innych parę dobrych rzeczy. Naturalnie, że mogło być tego więcej, ale nie zawsze wszystko zależało ode mnie, a czasami też brakło chęci.
Dziękuję Bogu także za te wszystkie trudne doświadczenia, które mnie spotkały w tym roku. Bywały chwile, że było mi bardzo ciężko i wiele łez wylałam, ale też mimo wszystko wytrwałam przy Bogu.
Przede mną kolejny rok. Nie robię wielkich planów, postanowień. Chciałabym po prostu przeżyć go tak, aby każdy dzień zbliżał mnie do Boga