Uncategorized
Święty Szczepan
dodane 2008-12-26 22:01
Oto stoję przed wami
lżony, kamienowany,
aby wiarę poświadczyć krwią -
nie uniosę już życia,
nie uniosę,
nie mam skrzydeł, żagli ani wioseł,
ani własnych, człowieczych rąk.
Oto grzęzną w mym ciele
ostrogrzbiete kamienie
z podmiejskiego rwane majdanu -
wyzwoleńcy, Cyrenejczycy,
mordercy z Azji, z Cylicji,
za was, za was modlę się Panu.
Oto widzę otwarte niebiosa,
po prawicy Bożej - Chrystusa
w mocy i chwale!
Za Światłość przed Damaszkiem
sypnij mi w oczy piaskiem,
Szawle -
za twoje umęczenie
dobij mnie ciężkim kamieniem,
Szawle.
Maciej Józef Kononowicz