Uncategorized
Rodowód
dodane 2008-12-17 12:14
"Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama" (Mt 1,1)
W dawnych czasach wielką wagę przywiązywano do pochodzenia, do genealogii człowieka. Ludzie potrafili doszukiwać się swoich korzeni do kilku pokoleń wstecz, chwalić się swoimi przodkami. Nawet największe majątki nie poparte historią, nie miały w społeczeństwie większego znaczenia, a nawet podupadłe, zubożałe rody liczyły się ze względu na nazwisko czy tytuł.
Dzisiaj już mało kto się tym przejmuje, chociaż są wyjątki. Moja sąsiadka sporządziła drzewo genealogiczne swojej rodziny, sięgające bodajże do 4 czy 5 pokolenia i dosyć mocno rozgałęzione (nawet dla mnie znalazło się tam miejsce, jako, że jestem spokrewniona w którymś tam stopniu 3 czy 4 z jej mężem) :) . Namawiała mnie do zrobienia czegoś takiego, ale mnie to nie interesuje. Moje pojęcie rodziny zawęża się do dzieci i do rodzeństwa. Ściśle zamknięty krąg - tak jak ja.