Uncategorized
Pokój i radość
dodane 2008-11-24 10:40
to, mówiąc najprościej, owoce moich rekolekcji. Dopiero tam na miejscu uświadomiłam sobie, jak bardzo było mi potrzebne takie zatrzymanie się, wyciszenie, spędzenie czasu sam na sam z Bogiem. Na adoracji Najświętszego Sakramentu spędziłam chyba z 8 godzin i wcale nie odczuwałam znużenia, nie miałam dość. Wiele spraw sobie przemyślałam, popatrzyłam na siebie z pewnego dystansu, nazwałam niektóre rzeczy po imieniu. Konferencje wyjaśniły mi też pewne sprawy, chociaż były dla mnie w jakimś stopniu drugoplanowe. Najważniejsze było to trwanie przed Bogiem. Dawno nie czułam w sercu takiego pokoju i takiej radości. Nie wiem jak długo ten stan potrwa, ale jestem pewna, że te chwile dały mi dużo siły do dalszego życia.
Dzięki Ci, Panie za te rekolekcje !