Uncategorized
Człowiecze pijany
dodane 2008-06-25 12:03
Człowiecze pijany,
Człowiecze zagubiony,
Wywracający się raz po raz
Ze swej głupoty...
Czy nie żal Ci córki, żony?
Po co pijesz?
Szukasz pomocy?
Nie w alkoholu znajdziesz ją!
Spójrz na obraz Maryi
Jej uśmiech uroczy
doda sił, powie stop łzom.
Człowiecze pijany,
Spójrz na Jezusa,
Spójrz na te rany...
"To dla Ciebie?"
Mówi Jezus dziś.
To w nich znajdziesz pomoc, ukojenie
Dowiesz się, jak żyć.
Spójrz tylko na osoby pijane...
Tyle lat przez matkę miałeś wpajane:
"Obyś synku nie zeszedł na psy!"
a Ty....
Ty napewno nie złej woli
wziąłeś piwo, bo myślałeś, że Cię ukoi..
I co?
Lepiej ci na sercu z piwem w ręce?
Odpowiesz: "Mniej więcej "
Ale ja wiem, że nie...
Wmawiasz sobie:
"Ja nie jestem pijakiem"
ale delektujesz się piwa smakiem
Idź do kościoła,
Upadnij na kolana
i powiedz:
"Matko kochana!
uwolnij mnie od nałogu,
pomóż zaufać Bogu"
I może teraz masz piwo w kieszeni
wyjdziesz na pole i rękami tymi
zapracowanymi, urobionymi w polu,
otworzysz zawleczkę piwa...
Łyk, dwa...
Zaczniesz śmiać się, śpiewać...
Przez chwilę zapomnisz o codzienności.
Ale to uciekanie od tego co ważne, to poddawanie się...
Gorzki smak piwa osładza Ci życie
Ale tylko na chwilę...
Idź do kościoła
pomódl się i obiecaj Bogu,
że będziesz żył według Niego
według dekalogu...
Nie zabijaj!
Piwem zabijasz siebie.
Z prawdą się nie mijaj
Jeśli chcesz sie znaleźć w niebie...
Wierzę w Twoje postanowienie
i Ciebie...
Nie kupuj już piwa robionego z chmielu!
Obiecaj:
"Obiecuję przyjacielu!"
Autorem tego wiersza jest 14 letni Łukasz. Mam nadzieję, że nie weźmie mi za złe tego, że zamieściłam go tutaj. Jest też dostępny na inny portalu. Uderza mnie głęboka mądrość i prawda płynąca z tych słów. Zastanawiam się, czy chłopiec jest dzieckiem alkoholika.