Uncategorized
Sztuka przebaczania - notatki z rekolekcji (1)
dodane 2008-05-21 08:19
Ponieważ poprzedni wpis zginął w niewyjaśnionych okolicznościach, powtarzam go.
Nasze serce jest terenem zmagań dobra i zła, linia oddzielająca dobro od zła biegnie w sercu człowieka, my możemy zmienić tylko jej przebieg, ograniczyć zasięg działania zła. Uporządkować własne życie, to uporządkować własne serce, radzić sobie ze złymi skłonnościami, które się w nim budzą.
Krzywda jest powszechnym ludzkim doświadczeniem, każdy bywa zarówno krzywdzonym jak i krzywdzicielem. Krzywda zawsze boli, nie można się do niej przyzwyczaić, najbardziej bolesne są krzywdy doznane w dzieciństwie i młodości, bo wtedy człowiek jest najwrażliwszy, ale mądrość życiowa nie uodparnia na zranienia. Krzydwy nie da się zapomnieć, można ją tylko przepracować tak, aby z przekleństwa stała sie błogosławieństwem.
Przebaczenie krzywdy jest procesem, nie jest to akt jednorazowy. Zasadniczym warunkiem przebaczenia jest wola osoby skrzywdzonej, nikt postronny nie może podjąć takiej decyzji za kogoś innego. Do przebaczenia potrzebna jest także motywacja, konkretna, głęboka, wynikająca z miłości, ale również odwaga. Jesteśmy wezwani do przebaczania - Jezus mówi, że musimy przebaczać 77 razy czyli ciągle, ale uzdalnia nas do tego i sam daje najlepszy przykład.