Z mojego życia
Początek Tygodnia
dodane 2011-04-17 22:29
Tuż po rekolekcjach moje serce wciąż jeszcze śpiewa Ci uwielbienie. Tyle mi przez te dni powiedziałeś, tyle mi wybaczyłeś. Wlałeś tak wiele odwagi do zmierzenia się z tym, co złego dzieje się obok mnie i we mnie samej. Dziś kościół wyglądał tak uroczyście. Wszyscy ładnie poubierani, po rekolekcjach, śpiewają Hosanna. Tak jak wtedy, gdy wjeżdżałeś do Jerozolimy. A potem usłyszałam jak mówisz mi to, co powiedziałeś Piotrowi: Nim kogut zapieje, trzy razy się mnie zaprzesz. I co? Przyszłam do domu i prawie pokłóciłam się z mężem i to o jakąś drobnostkę.
A to dopiero początek Tygodnia. Proszę Cię, daj mi siłę, bym ten czas przeżyła w spokoju, czuwając.