Pismo Święte
Cierpliwości nam trzeba
dodane 2009-07-27 22:59
Mojżesz zaś zszedł z góry z dwiema tablicami Świadectwa w swym ręku, a tablice były zapisane na obu stronach, zapisane na jednej i na drugiej stronie. Tablice te były dziełem Bożym, a pismo na nich było pismem Boga, wyrytym na tablicach. A Jozue, usłyszawszy odgłos okrzyków ludu, powiedział do Mojżesza: "W obozie rozlegają się okrzyki wojenne". On zaś odpowiedział: "To nie głos pieśni zwycięstwa ani głos pieśni klęski, lecz słyszę pieśni dwóch chórów". A Mojżesz zbliżył się do obozu i ujrzał cielca i tańce. Rozpalił się wówczas gniew Mojżesza i rzucił z rąk swoich tablice i potłukł je u podnóża góry. A porwawszy cielca, którego uczynili, spalił go w ogniu, starł na proch, rozsypał w wodzie i kazał ją pić Izraelitom. I powiedział Mojżesz do Aarona: "Cóż ci uczynił ten lud, że sprowadziłeś na niego tak wielki grzech?" Aaron odpowiedział: "Niech się mój pan nie unosi na mnie gniewem, bo wiesz sam, że ten lud jest skłonny do złego. Powiedzieli do mnie: "Uczyń nam boga, który by szedł przed nami, bo nie wiemy, co się stało z Mojżeszem, z tym mężem, który nas wyprowadził z ziemi egipskiej". Wtedy rzekłem do nich: "Kto ma złoto, niech je zdejmie z siebie". I złożyli mi je, i wrzuciłem je w ogień, i tak powstał cielec". Nazajutrz zaś tak powiedział Mojżesz do ludu: "Popełniliście ciężki grzech; ale teraz wstąpię do Pana, może otrzymam przebaczenie waszego grzechu". I poszedł Mojżesz do Pana, i powiedział: "Oto niestety lud ten dopuścił się wielkiego grzechu, gdyż uczynił sobie boga ze złota. Przebacz jednak im ten grzech! A jeśli nie, to wymaż mię natychmiast z Twej księgi, którą napisałeś". Pan powiedział do Mojżesza: "Tylko tego, który zgrzeszył przeciw Mnie, wymażę z mojej księgi. Idź teraz i prowadź ten lud, gdzie ci rozkazałem, a mój anioł pójdzie przed tobą. A w dniu mojej kary ukarzę ich za ich grzech".Wj 32,14-24.30-34
Inną przypowieść im przedłożył: "Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach". Powiedział im inną przypowieść: "Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło". To wszystko mówił Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił. Tak miało się spełnić słowo Proroka: Otworzę usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata.Mt 13,31-35
Na pozór te dwa fragmenty Pisma Świętego nie maja ze sobą żadnego związku. A jednak :)
Mojżesz poszedł rozmawiać z Bogiem i długo nie wracał. Izraelici zaczęli się niecierpliwić. Tyle czasu i go nie ma. Miał nam przynieść jakąś wiadomość od Jahwe. Zróbmy sobie Boga, niech idzie z nami.
Ile razy to my jesteśmy zniecierpliwieni milczeniem Boga. Po co tyle czasu poświęcać na modlitwę, czytanie Pisma Świętego, jak i tak Bóg do mnie nic nie mówi. Zamiast tego pooglądam sobie telewizję albo posurfuje w internecie. Może znajdę coś ciekawego, coś co mnie poruszy, sprawi, że będę czuć się dobrze.
Żeby z ziarnka wyrosło drzewo potrzeba czasu. Podobnie rzecz się ma z zaczynem. Trzeba go odstawić na jakiś czas w ciepłe miejsce.
A my chcemy owoców od razu. Słyszeć odpowiedź Boga po jednej modlitwie. Brakuje nam cierpliwości.
Gdy Mojżesz wrócił w końcu od Boga, niósł ze sobą dwie tablice. Wiadomość Jahwe dla udręczonego ludu. Wskazówki, jak ma postępować. Co zobaczył?
Oby Pan Bóg nas tak nie zastał.