'Wszystko mogę w tym, który mnie umacnia". Ile razy powtarzamy te słowa zaufania wobec Boga? Często mówimy: Panie, ufam Ci, szczególnie wtedy, gdy coś jest źle, gdy oczekujemy Jego pomocy, bo wiemy, że w Nim naprawdę jest ostatnia nadzieja. Wierzymy w nieskończone miłosierdzie Boże i do Niego się uciekamy. I bardzo dobrze.

Tylko czemu tak łatwo zabieramy innym prawo do korzystnia z Bożego miłosierdzia? Albo inaczej - nie wierzymy, że Boże miłosierdzie może im pomóc.  "Tym spod sklepu już nic nie pomoże" - kiedyś usłyszałam takie zdanie. Zaskoczyło mnie, że to powiedziała to osoba wierząca. Osoba, która wyprosiła cud powrotu do zdrowia dla swojego dziecka. Czemu nie chcemy się dzielić Bożym miłosierdziem? Czyżbyśmy myśleli, że ono należy się tylko nam, starającym się wypełniać Jego przykazania?

Smutne to trochę.