Różne
Trudny temat
dodane 2008-07-30 22:03
Temat aborcji jest na czasie. Piszemy antyaborcyjne posty na forach, szukamy wciąż nowych argumentów przeciwko zabijaniu dzieci nienarodzonych. Piszemy do posłów. Robimy akcje typu wystawa fotografii. Podejmujemy się Duchowej Adopcji...
I dobrze. To wszystko jest bardzo ważne i potrzebne.
Ale...
Czy dbamy o nasze relacje z innymi ludźmi? Pomyśl - czy gdyby Twoja koleżanka/siostra/przyjaciółka zaszła w nieplanowaną ciążę przyszłaby do Ciebie prosić o pomoc? Czy miałaby do Ciebie tyle zaufania, żeby Ci się zwierzyć? A może uznałaby, że zaczniesz jej prawić morały, potępiać ją, traktować z wyższością?... Na pewno niejedna kobieta nie zdecydowałaby się na aborcję, gdyby miała kogoś, kto ją wysłucha i postara się zrozumieć, a nie będzie jej narzucał swojego punktu widzenia.
Może więc zamiast zaczynać nową dyskusję o aborcji, warto by spotkać się z koleżanką?
Można mieć 200 znajomych na gadu-gadu czy naszej klasie a nie mieć do kogo się odezwać...