19 Maj 2019

Archiwum


  • "Nie ma czasu na miłość"

    Codziennie wieczorem przeżywam powtórkę. Te same myśli i emocje: jutro znowu poniedziałek, znowu idę do kościoła, znowu uczę się angielskich słów. Czy czekam na coś? Nie. Żyję teraz, ale żyję tym, co wydarzyło się trzy godziny temu i tym, co trzeba będzie robić jutro. Na nic nie czekam, bo nie ma na to czasu. Na nic się nie przygotowuję, bo mam tyle zajęć, że trzeba wszystko robić spontanicznie. Trzeba żyć - nie ma czasu na przeżywanie.

Kategorie

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco