(nie)skromność Kościoła

dodane 13:20

Nie zawsze słowa Jezusa sprzed 2 000 lat zgadzają się ze słowami duchownych chrześcijańskich.

Cerkiew Prawosławna, Kościół Katolicki, Kościoły Protestanckie - niemal każde wyznanie wskazuje na siebie, jako depozytariusza prawdziwej, objawionej prawdy. Historia pokazuje zaś to, że członkowie Wspólnot chrześcijańskich często popełniają duże zbrodnie. Tłumaczenie się tym, że Kościół jest nieomylny, a jakieś przestępstwa to tylko"wypadek przy pracy", że to tylko "pojedyncze przypadki", że "według ideału to miało wyglądać zupełnie inaczej" - to umniejsza wiarygodność Wspólnoty. Prawdziwie święty Kościół powinien odważnie przyznawać się do błędu: "Pomyliliśmy się."

"Nasz Kościół prowadzi Duch Święty, ale my, jako ludzie, nie posłuchaliśmy Jego natchnień i popełniliśmy błąd."

"Jezus jest "sternikiem" naszego Kościoła, ale my się zbuntowaliśmy i zgrzeszyliśmy."

Takie wyznania są początkiem nawrócenia. Na początku katechizmowych Pięciu Warunków Dobrej Spowiedzi jest: Rachunek Sumienia". Po nim następuje "żal za grzechy", "postanowienie poprawy" i "wyznanie". Dopiero na końcu następuje "zadośćuczynienie". Jeśli Ktoś jeszcze czeka na to, że błędy jakiegoś Chrześcijanina nie zostały naprawione, jeśli ktoś nadal ma żal do Kościoła i czuje, że coś nie zostało naprawione, to być może My, Chrześcijanie, zatrzymaliśmy się na drodze do nawrócenia. Być może zabrakło z naszej strony rachunku sumienia, być może nie postanowiliśmy jeszcze poprawy, a być może nadal ukrywamy swoje błędy, zamiast przyznać się do nich. Przyznanie się do błędu pozwala na zadanie pytania: "Co mogę zrobić, żeby naprawić tę sytuację?", "Co zrobić dla Ciebie, żebyś mi wybaczył?"

nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 12.02.2025

Ostatnio dodane