Piernikowe opowieści
What does the fox say?
dodane 2019-03-08 12:33
Panie a RODO !?
Gdybyście mnie tak ponad trzydzieści lat temu zapytali kim chcę zostać, odpowiedziałbym bez wahania że Traperem. Takim w pełni tego słowa znaczeniu, co to zastawia pułapki, wędruje w rakietach śnieżnych po lasach dalekiej północy w czapce z szopa na głowie. (Bez czapki się nie liczy...)
Niestety w polskich realiach zajęcie to traci swoją romantyczną nazwę i zyskuje miano kłusownictwa oraz podlega karze do 5 lat pozbawienia wolności.
Musicie sobie zatem wyobrazić moją radość, gdy odkryłem możliwość zakupu tzw. fotopułapek!
Mogę dzięki nim realizować swoje szczenięce marzenia, nie szkodząc zwierzakom.
I tak oto przedwczoraj z radością wyciągałem z paczkomatu pudełko z tym sprytnym urządzeniem i prawie w nocy, w ulewnym deszczu montowałem na z góry upatrzonym drzewie.
Teraz dzielę się z Wami moją pierwszą ofiarą.
Oto pani lisica-sąsiadka niesie sobie śniadanie. A musi się dobrze odżywiać, bo widać, że jest w stanie błogosławionym.
Już cieszę się na zdjęcia brykających niedolisków!
Stay tuned!