Piernikowe opowieści
Takie tam marudzenie.
dodane 2018-05-29 10:12
Nic to nie da ale sobie ponarzekam.
Komentując niedawne wydarzenia nasunęły mi się takie dwie refleksje.
Pierwsza dotyczy piłki nożnej, a właściwie, to jej kibicowskiej otoczki. Mam taki nieśmiały postulat, którego będę pilnie wypatrywał w programach politycznych przed wyborami. Otóż uważam, że klub, który dopuszcza do zdarzeń jakie miały miejsce w Poznaniu, powinien natychmiast utracić wszelkie finansowanie z kasy państwowej. Dotyczy to budżetu centralnego i samorządowego. O tym, że za ochronę i interwencję policji powinny płacić wszystkie kluby już nawet nie wspomnę. Bo teraz, biorąc pod uwagę dziwny romans rządu z kibolami, niczego nie należy się spodziewać.
Druga myśl związana z "tajemniczymi pożarami" wysypisk. Biorąc pod uwagę podatek śmieciowy, który parę lat temu tak bardzo podniósł obciążenia dotyczące wywozu śmieci, powinniśmy mieć tę sprawę załatwioną najlepiej w Europie. Myślę, że to jest ogromna afera i sposób załatwienia tej sprawy będzie sprawdzianem skuteczności i "czystych rąk" rządzących. Jeżeli już muszą powstawać jakieś komisje śledcze, to tutaj jest wręcz sztandarowy przykład.