Piernikowe opowieści, Wilczyca, Wilczek

Świętowanie

dodane 18:32

i jego najgłębszy sens.

Podczas powrotu z pierwszomajowej majówki, którą spędziliśmy bardzo pracowicie w naszych Kameszniczańskich ostępach, Wilczyca podzieliła się z nami swoją wątpliwością:

-" Ja to w sumie nie rozumiem, co my tak na prawdę świętujemy tego trzeciego maja."

-"No, Konstytucję!" - odpowiedział ktoś z wilkowozu.

-"Ja to przecież wiem, ale jakie to miało znaczenie dla historii naszego kraju to nie rozumiem."

-"No, to prawda." - zgodziłem się - "To był taki łabędzi śpiew, który niczego nie zmienił w naszej historii."

Wilczyczka też zgodziła się z naszą oceną.

-"To trochę jakby świętować wspaniały koncert na Tytaniku." - podsumowałem nasze rozważania.

Kiedy zapadła cisza, w której każdy rozważał nasze pesymistyczne wnioski, nagle odezwał się Wilczek:

-"Ale tam, ważne że jest wolne! I nie rozważajcie tyle bo jeszcze zniosą!"

...

I tego się trzymajmy. Niech się święci trzeci maja!

                                                           

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024