Wilczątko
Ogłoszenie
dodane 2017-01-13 08:54
Meteorologiczne
Dzisiaj, wczesnym porankiem Wilczątko wparowało do naszej sypialni. Najpierw zmusiło mnie abym wyjrzał przez okno dachowe. Faktycznie, zalegający je od tygodnia śnieg zniknął. Na niebie pysznił się jeszcze zmęczony księżyc. Potem z jeszcze wiekszym entuzjazmem zawołało mnie do drugiego okna.
- "Popatrz! Widzisz?" - emocjonowało się.
-"Ale co?" - zapytałem zaspany
-"Widać CAŁY Mikołów!"
Faktycznie.
I tą obserwacją Wilczątko zakończyło alarm smogowy.
...
A jutro wszystkie wilki płci męskiej opuszczają leże. Rano mały narciarz wybiera się na swój pierwszy, samodzielny obóz narciarski. Nie będzie mnie przy odjeździe, bo z samego rana jadę do Warszawy na weekendową posługę kuchenną. Będziemy gotować dla rekolektantów. Na tę okazję przez Święta przytyłem jakieś 5 kilogramów. Bo przecież każde powie: "Nie ufaj chudemu kucharzowi!"
Wilczek będzie partnerował na studniowce następnej Wilczyczkowej koleżance. To już prawie zawód!
Trzymajcie kciuki!