Wilczek, Wilczyca, Piernikowe opowieści, Wilczyczka
Zamknięty rozdział
dodane 2016-02-11 15:29
Coś się kończy, coś się zaczyna.
Stało się, sprzedaliśmy dom w którym wychowała się Wilczyca, w którym świat poznawały starsze Wilczki. Do teraz mam przed oczami ich umorusane pyszczki, ociekające sokiem z jabłek z babcinego sadu. Buszowaliśmy po pobliskim "Piekle" szukając chatki Shreka, uciekaliśmy przed psami złośliwego sąsiada. W majowe, jasne wieczory wsłuchiwaliśmy się w rechot żab i szum autostrady A4, obiecującej wakacyjne wyprawy. Z nami była Saba, która nie dożyła przeprowadzki do Mikołowa oraz Kotka, której się ta sztuka udała.
Wczoraj przekazaliśmy klucze, spisali liczniki. Wilczyca się troszkę rozkleiła, a ja dalej nie mogę się nadziwić, że nie muszę już tam jeździć zrzucać węgla do piwnicy.