Wilczyca, Piernikowe opowieści, Wilczyczka

Moda

dodane 09:35

sylwestrowa.

W niedzielny wieczór starsze wilczki przyszły do naszej sypialni. Wilczyczka zaczęła się głośno zastanawiać jaką sukienkę ma zabrać na bal sylwestrowy, na który się wybiera w tym roku. Oczywiście w podtekście była prośba o zakup nowej.Wilczyca broniła się dzielnie:

"Weź tą niebieską, którą dostałaś od babci."

Ja dorzuciłem swoje 3 grosze: - "A ta, w której byłaś na weselu cioci?"

"O nie!" - wykrzyknęła Wilczyczka - "W tej to się mogłam pokazać rodzinie, ale do rówieśników nie wyjdę w takiej kiecce!"

"To już lepsza ta niebieska!" - dodała zrezygnowana.

Wilczyczka zorientowała się, że nie mam pojęcia o którą sukienkę im chodzi i powiedziała:

-"Mamo, ale Tata nie wie jaka niebieska." - potem zwróciła się do mnie: - "Chodzi o tą białą!"

-"Aaaa, to trzeba było tak od razu, ta biała ze wzorkami, to już wiem!" - ucieszyłem się.

-"Bo wiesz mamo, Tata zna tylko podstawowe kolory i potem co najwyżej uściśla, że ciemniejszy albo jaśniejszy." - tłumaczyła.

-"Widzisz, jak mnie moja córka rozumie!" - powiedziałem zadowolony.

-"Tak, tak" - pokiwała głową Wilczyca - "On teraz udaje, że wie o którą chodzi, a tak na prawdę to nie ma zielonego pojęcia!"

 

...

 

Ten, tego..., ale wiem, który to zielony!

 

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024