Wilczątko

Szczerość

dodane 12:56

i otwartość.

Wilczątko było z babcią na pielgrzymce. Po wczesnej Komunii, dzieci z naszej parafii pojechały do Szczyrku. W czasie Mszy na Górce Ksiądz zebrał dzieciaki przed ołtarzem i zadawał pytania. Jak zwykle brylowały dziewczynki. Na koniec Ksiądz zapytał dzieci, czy może one mają do niego jakieś pytania. Zgłosiła się Julcia*.

"Ja mam!"

"No to powiedz Julciu!*" - zachęcił kapłan.

"A jak długo jeszcze będzie ta Msza?" - poważnie zapytała dziewczynka.

"Około 20 minut." - z pokerową miną odpowiedział Ksiądz i czym prędzej zabrał się do kontynuowania Mszy uśmiechając się pod wąsem aż do końca.

Potem były lody i wyjazd kolejką na Skrzyczne. Akurat ta atrakcja nie przypadła Wilczątku do gustu ze względu na lęk wysokości, który objawia się u młodszych Wilczaków, ale potem zanika gdzieś w wieku gimnazjalnym...

,,,

Za to my z Wilczycą zrobiliśmy sobie małżeńską wycieczkę-ucieczkę w takie tereny, których strzegą następujące znaki:

 

     

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024