Wilczątko
Szczerość
dodane 2015-06-15 12:56
i otwartość.
Wilczątko było z babcią na pielgrzymce. Po wczesnej Komunii, dzieci z naszej parafii pojechały do Szczyrku. W czasie Mszy na Górce Ksiądz zebrał dzieciaki przed ołtarzem i zadawał pytania. Jak zwykle brylowały dziewczynki. Na koniec Ksiądz zapytał dzieci, czy może one mają do niego jakieś pytania. Zgłosiła się Julcia*.
"Ja mam!"
"No to powiedz Julciu!*" - zachęcił kapłan.
"A jak długo jeszcze będzie ta Msza?" - poważnie zapytała dziewczynka.
"Około 20 minut." - z pokerową miną odpowiedział Ksiądz i czym prędzej zabrał się do kontynuowania Mszy uśmiechając się pod wąsem aż do końca.
Potem były lody i wyjazd kolejką na Skrzyczne. Akurat ta atrakcja nie przypadła Wilczątku do gustu ze względu na lęk wysokości, który objawia się u młodszych Wilczaków, ale potem zanika gdzieś w wieku gimnazjalnym...
,,,
Za to my z Wilczycą zrobiliśmy sobie małżeńską wycieczkę-ucieczkę w takie tereny, których strzegą następujące znaki: