Piernikowe opowieści

Wybory

dodane 14:04

..pomiędzy dżumą a cholerą...

Czy nie uważacie Państwo, że od wielu lat społeczeństwo chce dać coś rządzącym do zrozumienia a oni tego nie chcą przyjąć do wiadomości? Czy nie jest tak, że wyjątkowa niska frekwencja, głosowanie na ludzi, którzy są chociaż trochę spoza układu, nie jest wołaniem o zmianę twarzy, o zmianę tzw. (tfu) ELIT?

Wygląda na to, że rządzący to nawet rozumieją i próbują nas nabrać wystawiając do wyborów nowe twarze. Ale wyborcy nie dają się zwieść. Czy Państwo tak jak ja patrząc na ładną buzię pani Ogórek też widzicie Millera? Na ramieniu pana Dudy siedzi mały Kaczyński a pan Mikke jak Konrad Wallenrod dalej szkodzi polskiej prawicy swoimi wypowiedziami od czapy. ( PO nawet takiej sztuczki nie chciało się zrobić).

Nie można zapomnieć SLD czasów baronostwa, PIS wprowadził nas do UE na niekorzystnych zasadach a teraz umywa ręce, o PO nie ma co nawet pisać. Inne partie albo siedziały na tylnych kanapach, albo w ogóle się wygłupiły. Ale to zawsze byli ci sami ludzie!

Uważam, że jeżeli już kopiujemy system demokratyczny ze starożytnych Aten to zróbmy to dobrze i "po całości."

Wprowadźmy jakąś unowocześnioną wersję "sądu skorupkowego". 

Odezwą się głosy, że będą nadużycia. 

Pewnie będą. A teraz co? Jest dobrze? 

...

Ale pewnie nie ma innej drogi jak ta biblijna - 40 lat przez pustynię - aż wymrzemy wszyscy my - urodzeni w niewoli.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024