Sierciuchy, Wilczątko

Czym zajmuje się weterynarz?

dodane 11:29

Kiedy rano obudzi się w piżamce w pieski?

Po zmianie czasu ciężko obudzić się rano. No chyba, że na dworze rozpęta się wichura i ulewa. Bębniące po szybach okien dachowych wielkie krople wypłoszyły z łóżeczka Wilczątko i uratowały przed zaspaniem Wilczyczkę. 

Wilczątko już nie potrafiło zasnąć, więc zeszło ze mną na śniadanie. Zaraz po tym jak pojawiliśmy się w kuchni, rozległ się odgłos jaki wydaje prawietrzykilowy kot skaczący z pergoli na blaszany parapet i odbyło się tradycyjne "czyszczenie okien".

Wilczątko zapytało przymilnie: "Mogę wpuścić koty na śniadanko?". Zaraz potem dwa wygięte w znaki zapytania ogony szwędały się po kuchnii zostawiając ślady zmokniętymi łapkami. Po śniadaniu Kotis usadowił się na kolanach Wilczątka i głośno mrucząc przyjmował oferowane mu niedźwiedzie pieszczoty. Wilczątko całe szczęśliwe powiedziało:

"A ja teraz jestem weterynarzem i WETERYNUJĘ Kotisa!

...

Mały weterynarz zastanawiał się później jakby to było gdyby do leczenia przyniesiono mu jakiegoś węża albo pająka...

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024