Wilczątko
PlePle
dodane 2014-12-15 08:32
Ta z Fraglesów
W niedzielny ranek, to ja wygrałem konkurs na "porannego rozmówcę", więc razem z Wilczątkiem zeszliśmy do kuchni aby dać pospać reszcie stada. Przy śniadaniu kontynuowaliśmy konwersację. Wilczątko westchnęło:
-" A ja się martwię, bo jak będę już duży, to co ja będę sam robił z żoną?"
Zgadując, że maluch już teraz przeżywa możliwe rozstanie z nami obróciłem sprawę do góry nogami:
-" No, ja chyba wiem co będziecie robić. Jak się Wam urodzi taki mały gaduś, to będziesz musiał odpowiadać ciągle na jego pytania!"
-"O! To ja będę musiał zostać informatykiem!" - zafrasował się przyszły tatuś.
-"Ale dlaczego?" - zdziwiłem się.
-"No, żeby znać wszystkie odpowiedzi!" - stwierdziło z przekonaniem.
"To informatycy wszystko wiedzą?"- dopytywałem jak jakiś niemądry.
"Tak!" - Wilczątko spojrzało na mnie znad kanapki - "Ty wszystko wiesz i jesteś informatykiem!"
...
Korzystając z mojej "wszechwiedzy" przewiduję, że za jakieś 5, 6 lat usłyszę, że "nic nie wiem i nic nie rozumiem..." ale na razie trzymam fason.