Wilczątko
Rycerze i damy
dodane 2014-11-24 10:09
W przedszkolu
Podczas weekendu Wilczątko przebywało w tymczasowym "przedszkolu" podczas gdy my uczestniczyliśmy w spotkaniach.
Tak się złożyło, że w grupie wiekowej Wilczątka było tylko troje dzieci. Oprócz Wilczątka jeszcze jeden chłopczyk i dziewczynka. Oboje bardzo przypadli małemu do gustu. Opiekujący się nimi Wujek i Ciocia wymyślili maluchom fajną zabawę. Z zebranych w parku jesiennych skarbów, tektury i starych plakatów dzieciaki zmajstrowały rycerskie zbroje i księżniczkowe suknie. Chłopaki szybko uwinęły się z produkcją uzbrojenia i następnie obserwowały koleżankę podczas wytwarzania sukni, dyskretnie wzdychając. Na następny dzień zaplanowano turniej rycerski. Chłopaki miały konkurować o względy damy. Sama dama też przeżywała rozterki:
-"Ja nie wiem, który wygra i którego POŚLUBIĘ"
Później zastanowiła się głębiej i powiedziała:
-"A czy ja wiem, czy ja chcę już się POŚLUBIAĆ?"
Tak, czy owak, Wilczątko wygrało wszystkie cztery konkurencje rycerskie i zapowiedziało, że "zostaje do środy".
Kiedy posłyszało, że moją "pracą" podczas weekendu jest wynoszenie śmieci, zaproponowało:
-"Może tu zostaniemy! Przecież masz tutaj pracę!"
...
Biorąc pod uwagę fakt, że w czasie tego weekendu dużo mówiono o charyzmatach, boje się czy przypadkiem nie wypowiedziało jakiegoś proroctwa...