Piernikowe opowieści

Manifest

dodane 10:50

Na skalę mojego podwórka.

Jestem Ślązakiem.

Pomimo tego, że wśród moich dziadków byli żołnierze Wojska Polskiego, Wermachtu, Armii Andersa i Kościuszkowców – wszyscy byli Ślązakami.

Denerwuje mnie to, co w kreci sposób próbuje robić RAŚ ( Ruch Autonomii Śląska). Coraz więcej jest dowodów na to, że faktycznie jest to jakiś rodzaj „ukrytej opcji”. Ale denerwują mnie też głosy przeciwne. Denerwuje mnie ogólna podejrzliwość w stosunku do Ślązaków. Dla mnie jest to rodzaj polskiego wyrzutu sumienia w stosunku do wydarzeń historycznych.

Ale najbardziej denerwuje mnie taki niepisany przymus opowiedzenia się po którejś ze stron.

Jakim prawem?

Jakim prawem lud, który żyjąc pod władaniem Czechów i Niemców przez prawie tysiąc lat, utrzymał swoją mowę i zwyczaje, ma się przed kimkolwiek tłumaczyć z tego kim jest?

Lud, który w zdenerwowaniu bluźni wzywając bożków, których czcił na Górze Ślęży ponad tysiąc lat temu, który przechowuje staropolskie słowa i zwyczaje do teraz musi coś komuś udowadniać?

Chociaż jest to rejon górniczy, nie jesteśmy Donbasem!

Jestem Ślązakiem i płacę podatki. Buduję dobrobyt tej ziemi wraz z Góralami, Małopolanami, Mazurami i innymi mieszkańcami Polski. Więc prosząc o zwykły szacunek i zaufanie, proszę o zbyt wiele?

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024