Wilkor, Wilczyczka
Porywacz
dodane 2014-06-24 11:31
Ukarany.
Jak już się chwaliłem w poprzednim poście Wilczyczka przygotowuje dla swoich gimnazjalnych nauczycieli niespodziankę w kształcie solno-ciastowych aniołków. Wczoraj do naszej wilczej nory przybyły koleżanki aby dokończyć pakowania prezentów i określić taktykę wręczania. Aniołki zostały wyniesione na tars, gdzie były pakowane w szelszcząca folię i opasywane wstążeczkami. Po tym jak jedna z koleżanek opuściła konspiracyjną grupę, reszta dziewczyn zauważyła brak jednego aniołka.
"Pewnie Aga go zabrała." - stwierdziły z nadzieją.
Kiedy już sięgały po telefon Wilczyczka zajżała do zagrody Wilkora. W rogu znalazła odgryzioną aniołkową główkę. Sprawa się wyjaśniła!
Na szczęście w lodówce była jeszcze spora kulka solnej masy.
...
Za to Wilkor z nadmiaru szczęścia i soli zostawiał co chwilę kolorowe plamy na trawniku. I tak porwanie zostało od razu ukarane.