Wilkor, Wilczątko

Przepis

dodane 09:49

Odkrycie tajemnej receptury.

Po upalnej sobocie, niedzielne przedpołudnie przywitało nas chmurnie ale bezdeszczowo. Zdecydowaliśmy, że wykorzystamy tę okazję na to co wilki lubią najbardziej - czyli szlajanie się po lesie. Zaraz po cichym wypowiedzeniu komendy "Do wozu!" nasz wilkowóz wyglądał tak:

Dla Wilczątka zabraliśmy dodatkowo rowerek, na którym zeszłej jesieni nauczył się jeździć bez podpórek a wiosną ukazało się, że kolanami niebezpiecznie blisko omija brodę. W lesie, wiosna pojawia się jakby później niż w ogrodach i nawet pozostałości po zeszłotygodniowych deszczach też dłużej sie utrzymywały. Wilczątko mijając jedną z niewsychniętych jeszcze kałuż stwierdziło:

-"A ja wiem jak sie robi musztardę!"

I nie czekając na zachętę zaczęło tlumaczyć cały proces technologiczny:

-"Wykopuje się w ziemi dołek, potem czeka na deszcz. Następnie zbiera się to błoto, dosypuje ostrej przyprawy i daje się do słoika. I już!"

Po tej lekcji z zakresu przemysłu spożywczego zawróciliśmy w kierunku parkingu, a po drodze minęło nas osiem straży pożarnych na sygnale podążających za wskazówkami krążącego nad nami samolotu.

...

Znak, że już zaczęła się wiosna!

 

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024