Wilczek

Przypadki

dodane 08:02

Wilczkowe przygody

Jak już pisałem Wilczek dobrze wystartował w nowej szkole. Poza przedeptanym przez siostrę szlakiem ma on też ten swój talent do zjednywania sobie przyjaciół. Działa to w najmniej spodziewanych sytuacjach.

Kiedyś próbował kupić sobie coś w automacie, wersja oficjalna mówi o czymś do picia, ja jednak podejrzewam słodycze. Po wrzuceniu pieniążka podajnik odwrócił się przepisową ilośc obrotów ale towar nie wypadł. Wilczek zwrócił się do przechodzącego obok dużego chłopaka w dresie (tzw ogra) czy nie pomógł by mu wytrząsnąć upragnioną zdobycz. Ten porozglądał się i zauważając nauczyciela na dyżurze krzyknął:

"Pana! Moga mu wytrząchnąć z automatu bo się zawiesiło?"

Pan nauczyciel też odruchowo się rozglądnął, ale potem pokiwał głową wyrażając zezwolenie.

Po zastosowaniu przymusu bezpośredniego automat niechętnie wydał zapłacony artkuł.

 

Podobnie wczoraj, w tłusty czwartek Wilczek stał sobie spokojnie w korytarzu. W pewnej chwili podchodzi do niego obcy chłopak i pyta:

"A ty dzisiaj jadłes już pączka?"

Wilczek zaprzeczył kiwając głową

"To poczekaj tu chwilę"

Chłopak poszedł do sklepiku i kupił tam jednego ze sprzedawanych tam po zbujeckiej cenie 2 PLN pączka i przyniósł Wilczowi.

Potem przyjął Wilczkowe podziękowanie, obrócił się na pięcie i poszedł.

...

 

Taki to ma szczęscie...

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024