Wilczątko

Energetyk

dodane 15:58

Genetyka Energetyczna.

Sobotnie przedpołudnia to czas załatwiania męskich zaległości. Pielęgnujemy wtedy ogród, rąbiemy drewno, czyścimy zagrodę Roya, załatwiamy inne prace wymagajace światła dziennego. Dzisiaj razem z Wilczątkiem z samego rana pojechaliśmy wymienić opony w naszym Wilkowozie. Ze względu na wczesną godzinę - zostaliśmy obsłużeni szybko i mogliśmy pomyśleć jak zagospodarować resztę dnia. Postanowiliśmy połączyć przyjemne z pożytecznym i poszliśmy z Royem do szczepienia. Jest to dość długi spacer, więc Wilczątko zabawiało mnie cały czas rozmową. Graliśmy w rymowanki, skojarzenia, 10 pytań. W pewnym momencie Wilczątko stanęło jak wryte przed betonowym słupkiem. Miał on około 70 cm wysokości i stożkowato zakończony szczyt. Wilczątko wskazało rączką na słupek i zapytało:

"Czy to jest to o czym ja myślę?"

Nie posiadłem jeszcze daru czytania w myślach więc zaprzeczyłem

"Czy tak rosną słupy elektryczne?" - zapytał mały energo-biolog wskazując na stojącego obok "tatusia".

Kiedy znowu zaprzeczyłem wskazał rączka na drewniany słup telefoniczny.

"Ale takie to już tak?"

 

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 29.04.2024